Sesja rodzinna w Szczecinie
Sesja rodzinna w Szczecinie Magdy, Michała i Tomaszka
Sesje rodzinne to jedne z tych, w których czuje się najbardziej komfortowo. Jest na nich dużo emocji, naturalności oraz uśmiechu. Dodatkowo często to właśnie dzieci sprawiają, że wszystkie te zjawiska dodatkowo się zwielokrotniają.
Jeden z pierwszych ciepłych letnich dni spędziłem na sesji z rodzinką przyszłych Państwa Osipowiczów. Michał, Madzia i mały Tomek szybko odnaleźli się w piknikowym klimacie, a atmosfera tamtego wieczoru widoczna jest niemalże na każdej fotografii. (mam nadzieję) 😉
Często wspominam o luźnej atmosferze podczas sesji, a ponieważ jestem dużym entuzjastą tzw. “łapania momentów”, których nie da się sztucznie stworzyć ustawiając każdego do zdjęcia. Zawsze pragnę, aby przed moim obiektywem każdy czuł się tak swobodnie i nieskrępowanie, dokładnie tak jak Magda, Michał i oczywiście mały Tomeczek.
Fotografia uczy cierpliwości i pokory. Dobrzy reportażyści potrafią wbiec kilka kroków w przód i niejako przewidzieć pewne rzeczy i zjawiska. Mimo, że nie specjalizuje się w fotografii dziecięcej to zawsze z wielką chęcią chwytam za aparat, kiedy w pobliżu są dzieci, fascynująca jest bowiem ich spontaniczność i beztroskość w poznawaniu świata, której nam, nieco starszym, w pewnym momencie często zaczyna brakować.
Jak przystało na prawdziwy polny piknik nie mogło zabraknąć kosza pełnego owoców. Nie pozostawiając żadnych złudzeń, to nie tylko rekwizyty do zdjęć, to był prawdziwy piknik!
Tomek nie mógł się zdecydować od czego zacząć…
Pomarańcze świetnie wpasowały się w klimat ciepłych barw późnego popołudnia, arbuz natomiast skradł serce małego Tomka, który postanowił napełnić swój brzuszek nie tylko od środka 😉
Kiedy Tomek zajął się plądrowaniem kosza z owocami, razem z Magdą i Michałem udało nam się zrobić kilka romantycznych ujęć. Często żeby Was nieco rozluźnić, postanawiam się lekko powygłupiać, więc na początku trochę pożartowaliśmy, a już krótką chwilę później ONI Tańczyli, śmiali się, a JA razem z nimi biegając wokół co chwilę lekko dotykając spust migawki.
Sesje z małymi dziećmi do łatwych nie należą. Dzieci jak to dzieci, różne miewają humorki, ale Tomek, doświadczany przez Mamę od najmłodszych lat, zaprezentował się jako świetny model. Raz z mamą, raz z tatą, raz samodzielnie ustawiał się do zdjęcia a już za moment leciał za motylem, który przeleciał przed chwilą nad czubkiem jego głowy. Jego uwadze nie umknął też żaden ćwierkający ptaszek ani przejeżdżający w oddali samochód.
Słońce powoli chyliło się ku zachodowi. Rodzinny piknik okazał się świetną przygodą! Na koniec polnej historii z rodziną Osipowiczów nie mogło zabraknąć wyczekanego zachodu słońca.
Wynn Bullock kiedyś powiedział: „Światło jest źródłem wszystkiego. Tym, co sprawia, że rzeczy stają się widzialne dla oczu. Tym, co sprawia, że skały nie rozpadają się. Moje poglądy są głęboko uzależnione od wiary w to, że rzeczy są pewną pochodną emitowanej energii. Światło to najpełniejsza prawda wszechświata.”
Czasami zastanawiam się co jest piękniejsze, wschody, czy zachody słońca? Kiedy wszystko budzi się do życia, czy kiedy powoli zapada w sen?
Jako, że sen cenię sobie w życiu prawie tak bardzo jak rosół babci i ciepłe letnie wieczory, chciałoby się rzec: “zachody!”… jednak wciąż nie potrafię odpowiedzieć na to pytanie jednogłośnie. Jedno jest natomiast pewne, nie ma lepszej pory na sesję niż wczesny poranek lub złote popołudnie. Przed godz. 21.00 słońce zaczęło chować się za linią horyzontu. Ptaki leciały kluczem, powoli zaczęło się ściemniać. Złota godzina, coś pięknego!
Kiedy szykowaliśmy się do odjazdu, był to już wieczór, mały Tomek niepostrzeżenie zasnął w samochodzie, a my zmęczeni, ale z dobrymi humorami wracaliśmy do Szczecina gawędząc całą drogę.
Oto historia kilku kadrów, a właściwie pewnego przyjemnego letniego wieczoru z kilkoma chwilami zatrzymanymi na fotografiach.
P.S. Jeżeli dotrwaliście do końca, cieszę się niezmiernie!
Fotografia to narzędzie, które pozwala mi poznawać wielu ciekawych i kreatywnych ludzi. Jako, że dużo w życiu otrzymuje lubię się także dzielić 😉
Zostawiam Wam linka do projektu, który współtworzy Magda. Zerknijcie co dzieje się w Szczecinie!
https://www.facebook.com/wpadajnaszczecin/
Więcej kadrów z sesji rodzinnych na:
https://bymajkel.pl/sesja-rodzinna/
~majkel
Piękna sesja!!! Live love love
Dzięki piękne!
Fajnie się czyta Twoje blogi!